Witajcie drodzy czytelnicy !!
Przyszedł czas na kolejny wpis. Bohaterką ostatniego fotopstrykania była ponownie Agnieszka , którą od pewnego czasu możemy oglądać na ekranach naszych telewizorów , jak sama o sobie napisała " konfiturowa mama "
Agnieszka jak zwykle do sesji była bardzo dobrze przygotowana i dzielnie odpierała ataki komarów których w przeciwieństwie do słońca tego roku nie brakuje ............
Współpraca Fotografa z Agą polega jedynie na naciskaniu spustu migawki .......
po takiej sesji uzyskuje tyle materiału wyjściowego że mam kłopoty z podjęciem decyzji co wybrać ............ ale takie kłopoty to ja lubię mieć !!
jak to mawiają " od przybytku głowa nie boli ".......... na długie zimowe wieczory materiał się przyda :)
Sesja była urozmaicona była rzeka , zboża i wreszcie udało mi się ubrać Agę w kaszkiet............ znaczy sama ubrała bo chciała :) ............ no tak już przecież kiedyś go zakładała ale efekt osiągnięty mnie nie zadowalał : nie to tło , światło ........
W foto wypadzie brał udział Tomek Kraus , który jest zawsze mile widziany ....... zawsze mi jakąś fajna fote zrobi :) :)
Dobra koniec tego pisania , startujemy odsłona pierwsza :
Jak zwykle coś extra :) backstage wykonane w miejscu gdzie powstały kaszkietowe portrety - opuszczony budynek w kamieniołomach - Radziechowy
Pozdrawiam i wkrótce c.d.n :)
Strzała !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz